Marka : Yamaha
Model : Tzr 4DL 125
Rocznik : 95
Typ : Cross
Opis problemu:
Jestem nowy na tym forum więc witam wszystkich i proszę o pomoc.
Mój motocykl to Yamaha Dt 50 po swabie na silnik Yamaha TZR 4Dl 125.
No silnik niby kupiłem sprawny tak przynajmniej zapewniał sprzedawca, no więc wstawiłem go do tej ramy wszystko szło fajnie do puki nie było elektryki. Teraz gdy zacząłem wkładać elektrykę zaczęły się problemy gdyż wszystko podłączyłem tak jak ma być bo wszystkie wtyczki i przewody miałem podpisane a inaczej nie da się ich podpiąć bo wtyczki są inne no i można po kolorach kabli dojść. No to podłączyłem wszystko no i sprawdziłem czy jest iskra ale jej nie było, no to zacząłem szukać przyczyny i znalazłem oderwany kabelek biało czerwony od impulsatora.
Przylutowałem go no i iskra pojawiła się ale bardzo słaba i była tylko przez dosłownie sekundę później gdy kręciłem rozrusznikiem już jej nie było chyba że kręciłem z przerwami rozrusznikiem to pojawia się ale tylko na to jedną sekundę. No to zacząłem szukać jakiś informacji w internecie i znalazłem coś o stopce no i w tzr 125 był właśnie czujnik stopki więc zlokalizowałem przewody do nie go i jeden z nich który szedł do modułu (żółto niebieski) zmasowałem. Od tej pory iskra jest cały czas jak kręcę rozrusznikiem ale jest tak słaba że nawet mnie nie kopie mogę dotykać świecy i nic , silnik tak samo dalej nie odpala. Więc pomyślałem że to cewka zapłonowa i pożyczyłem od znajomego od Yamaha Aerox cewka z wyglądu jest taka sama ale na niej dalej jest ten sam problem. No i nie mam już pomysłu do tego moto może przewijanie cewek czy coś, boję się że padł moduł co jest bardzo drogie i trudno dostępne do tego moto. Nie mam także od kogoś przełożyć modułu czy innych części, bo nikt nie posiada takiego moto. Na elektronice wiele się nie znam ale dałem rady zrobić pomiary. Pomiary jakie wykonałem i ich wyniki umieściłem na zdjęciach. Proszę o pomoc bo już nie mam siły do tego motocykla z góry dziękuje za pomoc. Tomek PS: Starałem się jak najlepiej wszystko opisać.