Marka :KTM
Model :LC4 640
Rocznik :2004
Typ :ENDURO
Opis problemu:Witam
Wątek przenoszę z zaplon.fora.pl
Motorek zimuje w garażu i od czasu do czasu go odpalałem. Parę dni temu nie mogłem go odpalić, nie było iskry. Odkręciłem cewkę dałem jej masę bezpośredni z aku i iskra się pojawiła. Przeczyściłem mocowania cewki, skręciłem wszystko i motor chodził. Po paru godzinach ponownie próbowałem go odpalać i nic. Męczę się z nim kilka dni, przejrzałem wszystkie kostki i nie ma iskry. Po odłączeniu cewki od masy i ponownym przyłożeniu masy iskra się pojawia(jeden przeskok). Czyli tak jakby impulsator nawalił(tak mi się tylko wydaje). Od magneta wychodzą dwie wiązki, z jednej kabel zielony i biały, a z drugiej kabel czarno-żółty, czarno-czerwony oraz żółty. Które kable są od impulsatora i jaką powinny mieć oporność? Będę bardzo wdzięczny za pomoc bo już mi nerwy siadają.
Do tej pory doszedłem, że impulsator nie wytwarza żadnego napięcia i nie ma żadnego przejścia na kablach od niego. Poza tym robię pomiary na kablach od statora i nie wytwarza on również w ogóle napięcia, ale przejście między kablami jest. Czy to możliwe żeby jednocześnie impulsator i stator nawaliły??
| Notatka moderacyjna od: Marek |
Tylko "kategorie" pogrubione  I gdzie zdjęcia ? |
--Dodano niedziela, 4 mar 2012, 16:25 --
Sorki
Dodaje zdjęcia
--Dodano niedziela, 4 mar 2012, 19:38 --
Pomyliłem się jednak z tym statorem, miałem ustawiony miernik na prąd stały. Po przełączeniu na prąd zmienny miernik pokazuje 5.7-5.8V W manualu jest napisane, że powinno być 17V. Czy może to być wina tego, że pomiary robię bez oleju w silniku?
