Moto CDI Elektronika
https://www.motocdi.com/

Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY
https://www.motocdi.com/suzuki-rm-125-1997-r-brak-iskry-pomocy-t79-15.html
Strona 2 z 3

Autor:  krokodyl [ czwartek, 29 mar 2012, 00:13 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

od początku tematu należało pisać ,że niewiele umiesz i taki kupiłeś .. i zapłon może być włożony na sztukę nawet nie od tego motocykla...... zmuszasz nas do prowadzenia śledztwa .. domysłów ....

zrób ładne dokładne fotki i zamieść w galerii !!! bez tego nie ruszamy tematu

Autor:  darkevil [ czwartek, 29 mar 2012, 19:51 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

Juz wstawiac bd foto zamowilem nowe magneto bo slyszalem ze moze to byc jego wina

Autor:  Sebek [ czwartek, 29 mar 2012, 21:20 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

Skoro piszesz ze na "boku " iskra jest to ja bym ogołocił z owiewek , wiazke odlaczyc od ramy i dzialac, a tak na poczatek to spróbuj cewke wn (ktos ja wymieniał ?) odkrecic od ramy i zobacz co sie stanie

Autor:  darkevil [ czwartek, 29 mar 2012, 21:29 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

Hmm ok zrobie to a ona masy nie powinna miec ?? ze piszesz zeby odkrecic ?cala wiazka elektryczna wyglada na cala bo dzis ja poraz x wsadzalem ale to moze byc tylko pozor oke sprubuje.a slyszalem tez ze moze byc walniete magneto bo dzwonilem do mechanika.Czy jest to mozliwe ??ze przez nie iskra ginie ? w 50 procentach ?

--Dodano czwartek, 29 mar 2012, 22:30 --

A zapomnialem . a co do cewki to raczej nie to ja dodalem tam podkladki jesli o to chodzi.

Autor:  Sebek [ czwartek, 29 mar 2012, 21:58 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

tylko co ma magneto do tego jesli iskra jest po przechyleniu
Miernik posiadasz ??

Autor:  darkevil [ sobota, 31 mar 2012, 16:03 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

hmm i don't know ... mam posiadam miernik ;]

--Dodano niedziela, 1 kwi 2012, 12:45 --

jak wykonac pomiary cewek itp gdzie przylozyc i na co patrzyc ?? ktos wytlumaczy ?? bo chce juz jej dosiasc a nie moge ;///

Autor:  Sebek [ wtorek, 3 kwi 2012, 19:51 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

Cześć.Mam przed sobą stator z rm 125 prawdopodobnie 96r
I tak cewka zasilająca cdi czerwono biały i czerwono czarny ma 27ohm (w cdi siedzi przetwornica)
Impulsator zielony i czerwony przewód u mnie wskazuje 104 ohm
Wykonaj te pomiary , jak będzie ok podpowiem jak sprawdzić cdi

Autor:  darkevil [ wtorek, 3 kwi 2012, 20:07 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

Ok ale to jutro kolego i mam dotknac mam rozumiec miernikiem (koncowkami miernika)kabli np zielen czerwien
a potem 2 pomiar z CDI cewka tez 2 kabelkow ?

--Dodano wtorek, 3 kwi 2012, 21:37 --

Ok mam wiec tak Cewka 86 Ohm
Impulsator 96 Ohm

Autor:  Sebek [ wtorek, 3 kwi 2012, 20:41 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

Impulsator ok ale ta cewka coś dużo , jak to sprawdzałeś to odłączyłeś od wiązki kostkę ??

Autor:  darkevil [ wtorek, 3 kwi 2012, 20:43 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

Tak

--Dodano wtorek, 3 kwi 2012, 21:45 --

mam przed soba bo niedawno wyciagnolem Modol i cewke ta co do swiecy idzie kabel

Autor:  Sebek [ wtorek, 3 kwi 2012, 20:52 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

Co masz przed sobą , zdemontowałeś stator ??
Dobrze by było jeszcze pomierzyć napięcia wychodzące ze statora

Autor:  darkevil [ wtorek, 3 kwi 2012, 20:54 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

niestety nie zdemontowalem
ale zaraz zdemontuje
jak trzeba

--Dodano wtorek, 3 kwi 2012, 21:58 --

jutro zdemontuje
Bo dzis juz nie bd latal :P
Napisz jak zmierzyc itp i na co patrzyc

--Dodano sobota, 7 kwi 2012, 09:17 --

Witam. Wiec tak porobilem pomiary Impulsator ma 102 ohm czyli ok wdlg serwis cewka stator 95,5 ohm wiec wdlg serwis zle nie wiem ocb druga rzecz rozebralem moduł bo mnieni pokoil Diody cale z 3 kondensatorow izolacja przeszla na 2 ;D jeden zamiast byc wypukly czyli (zly) jest wklesly i to ostro i 2 kondensatory takie plaskie jeden mial obudowe poszarana a 2 przyklejony do plytki.zawiozlem do Znajomego ktory posprawdza i moze wlutuje te elementy . a jak nie to jeszcze Stator zostanie i Cewka nap.
Chyba ze macie wiecie cos to piszcie od tego forum jest a nie do ukrwania wiadomosci

Autor:  Dawid [ sobota, 7 kwi 2012, 10:55 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

Popraw ten ostatni post napisz go po Polsku, potem napisz jakie wyniki uzyskałeś i jakie są wartości w manualu . Rozebrałeś moduł trzeba było fotki dać. Cewkę WN też zmierz pomiędzy wyjściem na świece a wyprowadzeniem co moduł się podpina.

Autor:  Marek [ sobota, 7 kwi 2012, 13:08 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

Bez urazy, ale qrwa ludzie czy wy do szkoły chodziliście ? Macie jakieś poczucie zorganizowania swojej wypowiedzi ?

darkevil napisał(a):
niestety nie zdemontowalem
ale zaraz zdemontuje
jak trzeba...

...jutro zdemontuje
Bo dzis juz nie bd latal :P
Napisz jak zmierzyc itp i na co patrzyc...

...mnieni pokoil Diody...nie to jeszcze Stator zostanie i Cewka...


Rozumiem jakby pisała to osoba z przedziału klas 1-2 szkoły podstawowej, ale raczej takowy osobnik nie posiadałby moto klasy 125 lecz co najwyżej rower. Na chwilę obecną wygląda to jak jeden wielki bełkot żula spod sklepu. Już nie czepiam się ogonków bo tych też czasem nie stosuje. Lepiej pisać post przez pięć minut niż wywalać w minutę żulerski bełkot bez składu i ładu. Jeżeli kogoś tym postem uraziłem to przepraszam, ale okazuje stan rzeczy jaki niestety jest... Tak więc apeluję trochę więcej ogarnięcia w swoich wypowiedziach bo takim tokiem pisania zrobi się jeden wielki tor przeszkód dla osób chcących pomóc (w sensie zrozumienia oczywiście).

Autor:  Sebek [ sobota, 7 kwi 2012, 16:59 ]
Tytuł:  Re: Suzuki RM 125 1997 r BRAK ISKRY POMOCY

Miałem to samo napisać , ja jak nie jestem pewny pisowni to klepie w google i mam .
Nikt nie jest idealny ale trochę trzeba dać od siebie.
Ale ok trzymajmy się tego co napisał właściciel tematu ,
Masz odpowiedz:
wezn o kazek tego druta piontki cos ostatnio zajebol z budowy
najeboj śpachli , wymiesoj od staska z bański pozyć spawarki virowej na 600Woltuw
i pospawej druta na statoże morze po może
Ludzie nikt wiedzy nie zdobył w dzień i nie pisz chłopcze że forum , że forum jest po to żeby nie mieć tajemnic .
Ja i Wszyscy aktywni nie jedną noc zarwali , jak się to mówi zęby na tym zjedli
A ty masz pretensje , ja już na analize Twojego problemu poświęciłem ze 3 h i co nawet serwisówki nie umiesz wyszukac
Kuzynka żony ma 2,5 letnią córeczke i gwarantuje Ci że to dziecko lepiej by określiło swój problem
Najlepiej to będzie jak sprzedasz , dołożysz i kupisz na chodzie sprzęt , oszczędzi to Tobie i nam nerwów
Z poważaniem sebek

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/