Witam wszystkich, w moim pierwszym poście na forum.
Marka : Yamaha
Model : DT 125 lc2
Rocznik : 87
Typ : Cross
Opis problemu:
Gdy kupiłem motocykl zawór wydechowy był zablokowany w pozycji otwartej, a sterowanie nim było całkowicie usunięte. Postanowiłem więc odtworzyć to co ktoś kiedyś popsuł i zgromadziłem potrzebne części: moduł, serwo i kilka części mechanicznych. Podczas składania jednak napotkałem problem. W mojej DT jest zapłon typu magnet CDI (4 cewki, brak impulsatora), podczas gdy powinien być z impulsatorem i to umieszczonym na zewnątrz koła magnesoweg, po to, by był wyzwalany tylko jednym magnesem. Nie zrażając się tym podłączyłem moduł sterujący zaworem równolegle do cewkomodułu. Efekt? Zawór otwiera się przy zbyt niskich obrotach. Normalne, jeśli na jeden obrót wału przypadają dwa impulsy. Wstawiłem więc pomiędzy moduł zaworu a cewkomoduł diodę prostowniczą, to jednak też nic nie dało. Skoro dioda nie rozwiązała problemu, to musi być więcej niż dwa impulsy.
Uznałem wtedy, że należało by podać do modułu od zaworu impuls wzięty z zasilania cewki WN. Zaadaptowałem do mojej Yamahy zapłon z oddzielną cewką WN, modułem oraz impulsatorem (niestety, w przeciwieństwie do oryginału umieszczonym wewnątrz koła magnesowego) i moduł zaworu podłączyłem równolegle do cewki WN. Niestety wtedy zawór nie otwierał się wcale. Następnie w ramach eksperymentu podłączyłem przed cdi do cewki ładującej. Było tak samo jak przy układzie bez impulsatora. Po przeanalizowaniu schematu modułu cdi, doszedłem do wniosku że prąd zasilający cewkę WN płynie w złym kierunku, dlatego moduł zaworu go nie widzi. Prąd z cewki ładującej ma znów zbyt dużą częstotliwość. Prosiłbym więc o pomoc w takim zmodyfikowaniu modułu cdi, żeby dawał impuls dodatni względem masy, raz na obrót wału i o napięciu takim jak z cewki ładującej cdi. Dysponuję schematem oryginalnej instalacji elektrycznej, który wkrótce zamieszczę. Dodam też, że kupno oryginalnego modułu cdi i iskrownika jest bardzo trudne, a od nowszej wersji może nie pasować.
|